Zaburzenia nerwicowe stanowią specyficzną grupę zaburzeń psychicznych, które związane są z przeżywaniem irracjonalnego lęku. Często występują one z uzależnieniem.
Kilka słów o nerwicy
Termin nerwica jest powszechnie znany i stosowany. Mimo, iż nerwica jest zaburzeniem emocjonalnym, jej objawy dotyczą zarówno sfery psychicznej jak i fizycznej. Tym samym nerwica dotyczy:
- Zaburzeń zachowania,
- Fobii,
- Ataków paniki,
- Nerwicy natręctw,
- Reakcji na stres,
- PTSD,
- A także innych zaburzeń.
Nerwica przyjmuje różne formy, zaczynając od zamartwiania się, po obsesje, natręctwa, fobie, uczucie stałego niepokoju, czy też panicznego lęku. Nerwica w większości diagnozowana jest wśród kobiet, a jej objawy zazwyczaj obserwowane są pomiędzy dwudziestym piątym, a czterdziestym piątym rokiem życia.
Objawy ataku nerwicy
Cechą charakterystyczną nerwicy jest odczuwanie:
- Lęku,
- Zmęczenia,
- Poczucia niepokoju,
- Problemów ze snem,
- Zaburzeń pamięci,
- Bólów głowy,
- Nadmiernej potliwości,
- Tików nerwowych,
- Mdłości,
- Kołatania serca.
Często nerwica mylona jest z innymi chorobami lub schorzeniami natury fizycznej, ponieważ niektóre jej objawy mogą być zdiagnozowane błędnie jako oznaki choroby somatycznej. Zazwyczaj osoby z nerwicą poszukują pomocy u lekarzy różnych specjalistów, gdzie po dokładnych diagnozach zostają wykluczone choroby ciała. Dopiero wtedy udają się na konsultacje psychiatryczne. Jedną z metod poradzenia sobie z nerwicą jest uczęszczanie na terapię indywidualną i grupową. W przypadku dużego nasilenia objawów konieczne może być włączenie leczenia farmakologicznego ze względu na niemożność funkcjonowania ze stałym poczuciem niepokoju, lęku i zaburzeń snu.
Dlaczego alkohol „pomaga” przy nerwicy?
Napoje alkoholowe zaliczane są do grupy depresantów. Nie oznacza to jednak, że spożywanie alkoholu prowadzi bezpośrednio do pojawienia się depresji. Aczkolwiek zarówno alkoholizm, jak i wspomniana depresja mają wiele wspólnych cech. Przede wszystkim depresyjne substancje psychoaktywne działają hamująco na układ nerwowy. Człowiek będący pod wpływem alkoholu odczuwa swojego rodzaju ulgę – czuje się zrelaksowany, odprężony. Dzieje się tak ze względu na to, że komórki nerwowe zaczynają w wolniejszy sposób przekazywać sygnały między sobą. Dodatkowo alkohol powoduje wzrost uwalnianej dopaminy oraz serotoniny, które tym samym aktywują układ nagrody umiejscowiony w mózgu. Z tym pośrednio łączy się rozwijanie i pogłębianie się uzależnienia, ponieważ alkoholik zaczyna postrzegać napoje alkoholowe jako sprawdzony środek łagodzący niepokój, co jest szczególnie groźne i niebezpieczne dla osób na co dzień borykających się z nerwicą. Tym samym są oni szczególnie narażeni na pojawienie się choroby alkoholowej.
Im więcej człowiek wypije, tym bardziej i silniej odczuwa hamujące działanie alkoholu. Pojawiają się alkoholowe drzemki, pojawia się problem z utrzymaniem równowagi oraz koordynacją ruchową oraz wzrokowo-ruchową. Spada również zdolność do kontrolowania swojego zachowania, myśli oraz czynów. Przykładowo osoba, która na co dzień jest nieśmiała i raczej wycofana w kontaktach towarzyskich pod wpływem alkoholu staje się prawdziwą duszą towarzystwa.
Alkohol wykazuje również działanie tłumiące lęk. Z tego powodu pozornie może być postrzegany jako idealny środek dla osób wykazujących dolegliwości i schorzenia nerwicowe. Wiele osób pozornie twierdzi, że nawet niewielka dawka alkoholu może zniwelować napięcie psychiczne, a także uśmierzyć ból. Błędne przekonania są częstym powodem rozwijania się uzależnienia.
Mechanizm błędnego koła – na czym polega?
Redukowanie negatywnych napięć emocjonalnych, takich jak np. lęk za pomocą napojów alkoholowych lub jakichkolwiek innych używek przynosi jedynie opłakane skutki, często prowadząc do występowania tzw. błędnego koła. Dobrym przykładem takiej sytuacji jest postępowanie Anny – pracownicy znanej i rozpoznawalnej korporacji.
Raz na pewien czas firma, w której Anna pracuje organizuje spotkania towarzyskie mające na celu zintegrowanie zespołu oraz poprawienie jakości relacji interpersonalnych w grupie pracowników. Ponieważ Anna pracuje już dość długo w swoim dziale, akurat w dniu kiedy była zaplanowana kolejna wspólna impreza wyszły komplikacje związane z projektem prowadzonym przez Annę. Mimo, iż rozmyślanie o pracy w piątek wieczorem negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne, zamiast bawić się ze znajomymi odkładając sprawy służbowe na bok, Anna całe spotkanie martwiła się projektem stale wracając do nieprzyjemnej sytuacji. Zauważyła po pewnym czasie, że psuje humor nie tylko sobie, ale także i jej towarzyszom. Anna zaczęła więc sięgać po najprostszy sposób poradzenia sobie z trudną sytuacją – zaczęła sięgać po kolejne napoje alkoholowe, tracąc kontrolę nad sobą. Początkowo sposób ten podziałał, w końcu zaczęła się uśmiechać, odzyskała pozytywne nastawienie. Rozluźniając się, piła coraz więcej aby utrzymać ten stan, nie chcąc przejmować się pracą w weekend. Impreza kończy się nad ranem, a Anna następnego dnia czuje się okropnie, czuje objawy kaca, zdaje sobie sprawę, że wlewane w siebie bez opamiętania drinki były złym pomysłem. Co więcej, dziewczyna zaczęła obawiać się pójścia w poniedziałek do pracy, martwiąc się o swoją opinię u współpracowników, którzy byli świadkiem jej upicia alkoholowego. Pojawia się błędne koło, którego mechanizm opiera się na przeplataniu się ze sobą gorszego nastroju, wzrostu napięcia, odczuwania beznadziejności, braku umiejętności radzenia sobie z własnymi problemami, łączonego z nasileniem objawów nerwicowych, które powodują kolejne sięgnięcie po napój alkoholowy. W ten sposób błędne koło zamyka się. Uproszczając, mechanizm błędnego koła wygląda następująco:
- Nasilenie objawów nerwicowych,
- Potrzeba zminimalizowania dyskomfortu psychicznego,
- Sięgnięcie po używkę (substancję psychoaktywną) w celu odczucia ulgi,
- Odczuwanie chwilowej poprawy nastroju oraz wyciszenia nieprzyjemnych objawów,
- Pogorszenie samopoczucia spowodowanego poczuciem winy,
- Nasilenie się symptomów nerwicowych,
- Ponowne sięgnięcie po alkohol.
Jest to sytuacja groźna dla zdrowia danej osoby, ponieważ stale powtarzający się schemat po pewnym czasie przerodzi się w przymus do picia, a następnie w chorobę alkoholową.
Nagłe odstawienie alkoholu może być przyczyną pojawienia się zespołu abstynencyjnego. Objawia się on m.in. nerwowością, rozdrażnieniem, roztrzęsieniem, a także ogólnym spadkiem samopoczucia. Nic dziwnego, że osoba cierpiąca na nerwicę będzie robić wszystko, aby uniknąć takiego stanu rzeczy.
Niestety, samodzielne wyrwanie się z błędnego koła zależności nerwicy i alkoholu jest trudne. Najlepiej skorzystać z pomocy specjalistów, takich jak psychiatrzy i psycholog, którzy indywidualnie dostosują model leczniczo-terapeutyczny. Im szybciej taka osoba otrzyma pomoc, tym lepiej. Należy pamiętać, że mając zdiagnozowaną nerwicę, a także zażywając leki łagodzące lub eliminujące nieprzyjemne objawy chorobowe mają zabronione korzystanie z napojów alkoholowych i innych używek psychoaktywnych, ponieważ może dojść do uszkodzeń wątroby i innych negatywnych skutków ubocznych. Jeżeli osoba cierpiąca na nerwicę ma również zdiagnozowane zaawansowane stadium uzależnienia od alkoholu, może być konieczne wcześniejsze odbycie odwyku w specjalistycznym ośrodku dla osób uzależnionych.
Należy pamiętać, że osoba z nerwicą, szczególnie taka, która wykazuje również objawy uzależnienia wymaga wsparcia ze strony bliskich osób, motywowania jej, a także zapewnienia o jej wartości. Bez pomocy bliskich osób stan psychiczny takiej osoby może nie ulegać zmianom.